piątek, 14 października 2011

Istnieje tylko teraźniejszość

Teraz się dzieci nie bije,
teraz mają jakieś psychologiczne
sposoby, żeby się nad nimi
znęcać.

(Ranczo)

Gdy pierścienie władzy stają się zbyt wielką pokusą, gdy mistycyzm przesiąka powietrze paląc dachówki kościołów a magia skrapla się światłem i wypala dziury w posadzkach, zawsze można liczyć na zimny, solidny pancerz.
Nieznane zawsze można zniszczyć. Strach zawsze można zastrzelić. Można zmiażdżyć wszystko co stanie nam na drodze, pod ryczącym niebem pełnym stalowych krzyży, gdy znienacka i wbrew zdrowemu rozsądkowi na nieboskłon wysnują się spoza horyzontów zdarzeń podniebne lotniskowce pełne ślepych aniołów, by przesłonić tarczę słońca i dać wytchnąć sumieniu. Los uśmiecha się znacząco patrząc jednym okiem, księżyc rozświetla od środka chmury. Los rozwiera palce. Stuk, stuk, stuk. Kości zostały rzucone... Tylko do czyjej miski?























*

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz