sobota, 29 maja 2004

Będziesz wiewiórką w dziupli bólu (wożonko)


Znajoma napisała że ma doła...odpisałem: a ja właśnie ponosiłem sobie telewizor...i kto ma głupiej? Obejrzałem też sobie znowu "Armaggedon", uwielbiam dobry kicz. Zawsze przy przemówieniach prezydentów United States stają mi łzy w oczach. "Dzień zagłady", "Dzień niepodległości"...because today, we are celebrate our independence day!!! applause! applause! applause! yeah!!! Po za tym babka dała mi artykuł o odchudzaniu...to jakiś znak?

czwartek, 27 maja 2004

Przebudzenie


Budzę się
Patrzę, ciemno, noc myślę
Ale zegarek błyska dziewiątą
Dopiero z radia dowiedziałem się
Że ruski zestrzelili słońce