niedziela, 7 sierpnia 2011

Jakbym małymi fiatami strzelał w polonezy

- ...spytałem skromnie czy pójdziesz do mnie?
Skinęła płetwą zgadzając się...
- Co to, wersja dla orek?
- Fok

(My)

Polskie biura turystyczne w lipcopadzie zanotowały nowy rekord. Najchętniej Polacy jeździli do Hiszpanii i Grecji, najwyraźniej lubimy leżeć sobie pod słoneczkiem i z leniwym półuśmiechem patrząc na cudze nieszczęście. Jeszcze trochę a będziemy im łaskawie pozwalać aby przyjeżdżali do nas na saksy i swoimi śmierdzącymi fetą paluchami zbierali dorodne, kaszubskie truskawki.
Ostatnio krążyłem po Zaspie oglądając wielkie murale i czekając na godzinę rozpoczęcia imprezy u ciotek Szponiastej. Wymieniają tu chodniku, kładą kostkę, a obok na stertach leżą stare kafelki. Z naprzeciwka szła grupa dziewczynek, jedna zdecydowanym kopniakiem strąciła jedną z płyt. Płyta upadła z głuchym odgłosem, a dziewczynki jak na umówione hasło wrzasnęły: PAJĄKI!!! i uciekły z tętentem. Została tylko jedna wyciągając szyję i pytając: Gdzieee?
Ostatnio śniło mi się, że chiński wirus zżarł całą ropę naftową i pracowałem w konnej ochronie, wożonego furmankami plutonu dla elektrowni atomowej.
Ostatnio na głębokości 2 km odnaleźli tego Airbusa Air France, którego tak usilnie usiłowali nie znaleźć. Rodziny jednak się uparły i widziałem zdjęcia czarnych skrzynek wydobytych w szklanych skrzyniach wypełnionych morską wodą. Gdy dotarli na miejsce dno zaściełało pole szczątków, skrzydło, sterczące po smoleńsku koła. Uderzenie zerwało górę kabiny, tak że na dnie leżał spód z fotelami, a w tych fotelach praktycznie nienaruszeni w beztlenowej, martwej ciemności nadal siedzieli pasażerowie. Robot płynął ponad kabiną oświetlając kolejne twarze, splecione ręce, ktoś miał w ręce książkę, ktoś przyciskał do piersi laptop.
Lepper się obwiesił, pewnie zrozumiał co będą mu robić współtowarzysze z celi. Teraz czekam, aż zrozumie to Kaczyński...
Fornicate Under Command of the King! Jeśli coś mnie zbije to będzie to zawał spowodowany aktualizacją bazy wirusów.

Nieprawą jest jakoby kawa w dużych
ilościach powodowała halucynacje.
Mamy ją tu w radio za darmo, więc
przeprowadziliśmy tu mały eksperyment
by nie narażać was na koszty i ani mi
ani temu fioletowemu pegazowi, który
był świadkiem całego zdarzenia nic
się nie stało

(RMF Max)



























*

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz