środa, 27 lipca 2011

Zsynchronizujmy nasze okresy

Żona pyta męża:
- Powiedz kochanie, czy jestem twoim skarbem?
- A co, chciałabyś żebym cię zakopał?

(Prawie jak my)

Uwielbiam moją mała ojczyznę, która jak znam życie jako pierwsza zetknie się z wielkim przypływem roku 2012, choć w sumie jak tak się zastanowić to w tym kraju mało co dzieje się normalnie. A więc zapewne dwukilometrowe fale nadejdą z południa, przelewając się przez Karpaty i eksterminując elektorat piSSu na Podkarpaciu. I dobrze tak robactwu, będę miał pewnie całe 45 minut by ponapawać się, że zdechli szybciej niż ja. Dodatkowym bonusem, jest to, że po drodze byłaby jeszcze Warszawa. Relacja na żywo z zagłady Warszawy - czyż życie nie jest piękne?
Ostatnio w naszej brzeźnieńskiej krainie cudów policja zaskoczyła przed wejściem do jednego z lokali, kolesia, który odpalając niewprawnie piłę łańcuchową odgrażał się, że wszystkich w lokalu pozabija. W sumie szkoda, że tam nie wszedł, pewnie wszyscy by się na niego obejrzeli i zanim zabraliby się za ćwiartowanie go tulipanami, gromko go obśmiali.
Dan się śmiał, że od razu rzuciłby w typa krzesłem. No co, wpada do lokalu koleś z ryczącą piłą łańcuchową. Może drwal? Są tu jakies drzewa? Nie ma. No to go krzesłem, i co zasłoniłby się? Czym? Przecież ma zajęte ręce. Piłą? To go drugim... W sumie trudno się dziwić, że wszystkie imperia, jakie najechały nas w ciągu ostatniego tysiąclecia padły. Wolały zapewne samounicestwienie niż dalsze obcowanie z miejscowym ciężkim poczuciem humoru.
Boss wysłał Balbinie dyscyplinarkę i przestał odbierać od niej telefony, teraz kobita dzwoni do mnie zaryczana i chce żebym za nią negocjował. Uczyniłem więc wysiłek, ale nie sądzę by coś z tego wyszło, tym bardziej, że po piętrach szaleje już nowe balbiniaste Maleństwo, na razie z przerażeniem w oczach, bo fakt faktem ta robota nie ma końca. I przerwie ją zapewne dopiero nadejście wielkich fal. Będzie pewnie jak w scenie ze świecą dymną w Waterworld: Wszyscy zatrzymamy, się westchniemy z ulgą stwierdzając: Dzięki Bogu.
Byliśmy na ostatnim Potterze. Ujrzałem czterdziestoletniego Draco Malfoya, teraz mnie już nic nie zdziwi. Nawet plakat reklamujący film "Kowboje kontra obcy", z Craigiem, Fordem i Trzynastką.

Popatrz "Nieruchomości blisko morza"
Gdy nadejdą wielkie fale wszystkie
nieruchomości będą blisko morza.
Bardzo blisko.

*

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz