wtorek, 29 marca 2011

Daj sobie czas, wszystko się w końcu zdarza

Nie kop owada

(Dan do Lenn)

No i tak, opalamy się na różowo pod radioaktywnym słoneczkiem. W setce łon dorastają do wyjścia nowi X-mani. Morza zbierają sobie cez. Dan się śmieje, że to nic, najwyżej troszkę zmutują łososie i zaczną łowić niedźwiedzie, więc jeśli zobaczycie łososia tłukącego niedźwiedziem o przybrzeżne kamulce, albo niosącego misia w paszczy to się nie przejmujcie. Wszystko będzie dobrze dopóki nie zmutuje rzeżączka i to paskudztwo, które wywołuje opryszczkę.
A kiedyś się śpiewało do gitary: A na półkach zamiast szynki, tylko pyłu są drobinki. Zetor, Zetor ruski traktor, wypieprzyło im reaktor... Ostatnio jakaś starsza kobita urządzała wokół mnie fukuszimski taniec paniczny. Ja jej na to: Pani, gdy czterysta kilo stąd walnął Czarnobyl ja i moi koledzy biegaliśmy sobie radośnie pod błękitnym słoneczkiem, pośród kłębów radioaktywnych chmur, więc co się będę przejmował japońską elektrownią, która dymi 9000 kilometrów stąd.
Kaczyński zrzekł się immunitetu... przed wyborami... Ten koleś naprawdę nie dysponuje instynktem samozachowawczym, przecież to oczywiste, że całe mnóstwo jego oponentów i ofiar, uśmiecha się właśnie jak krokodyle. Cholera, sam tak się uśmiecham. Przy odrobinie szczęścia ober prezes obejrzy sobie głosowanie zza krat.
Amerykańscy naukowcy odkryli, że u ludzi, którzy uprawiają sex nieregularnie rośnie prawdopodobieństwo zawału. Więc kochanie, jeśli to czytasz...
A poza tym dowiedziałem się, że jak będę bierzmowany to będę musiał sobie wybrać drugie imię. Od razu dostałem oczywiście wycieku pomysłów: Honoriusz, Apostazjusz, Anatemiasz, Lucyferiasz, Belzebubian, orientujecie się może czy był może Święty Ford Shelby? Jeśli macie własne propozycję to dawajcie, może uszczęśliwią Szponiastą bardziej niż moje. W każdym razie jest i wąż w tym raju, trzydziestometrowa, wyskakująca z kibla anakonda, będzie namaszczał mnie biskup... O miękka Hekate i wszyscy aniołowie, Głódź będzie mnie dotykał! Może owinę się w jakąś folię albo co...

Istota, która jest odporna na
uszkodzenia nie musi być
silna

(Kości)

*

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz