Młody Dr. Frankenstein
zaprasza na swoją stronę:
www.najlepsze przeróbki
chomików.pl
Miałem wracać od Sióstr tramwajem, ale powietrze było takie
świeże i soczyste po deszczu, a Miasto
takie świetliste i pełne życia. Do tego horyzont rozświetlały co chwila
rozbłyski burzy umykającej w kierunku Brzeźna. Musiałem, po prostu musiałem
rzucić się w pogoń. Gnałem omywamy wilgotnymi płachtami powietrze, pod pojawiającym
się co chwila negatywem nieba, goniłem pomrukującego co chwila potwora
pełznącego po niebie w kierunku skrytego na dalekiej północy legowiska.
Zatrzymał mnie dopiero inny potwór, stary i znajomy. Rozbijający z mlaśnięciem
macki fal u moich stóp. Tej nocy czułem się bardzo mitologicznie.
Dziś nie chce mi się nic. Nawet wziąć prysznica, choć z tym
ostatnim mogą mieć coś wspólnego brukarze kłębiący się za moim pozbawionym
firanek łazienkowym oknem. Co innego wpędzić w konsternację jakiegoś przypadkowego
wyprowadzacza psów czy doprowadzić do zawału jakiegoś zaglądającego ludziom w bambetle mohera, a co
innego trzech typów stojących o metr od ciebie i komentujących twoje obwisłe
wdzięki.
Nic to wkrótce dotrze tu Lady Pazurek by maltretować mnie
opowieściami: co też nowego zrobiła Ula Brzydula na kanapie z IKEI. A właśnie,
widzieliście wersję Brzyduli a'la Majewski? To wrzućcie w You Tube „Bujajcie
się faceci”. Możecie sami się przekonać, że szara myszka skrobiąca dotąd cicho
w ciemnościach piwnicy może się nagle okazać trzymetrowym waranem, który
zawiśnie ci nagle u szyi.
Ostatnio jakiś murzyn opowiadał w radiu, że do jednego w
naszym kraju nie może się przyzwyczaić, że gdziekolwiek pójdzie tam wszyscy się
na niego gapią, od stóp do głów. Wchodzi do restauracji czy sklepu a tam nagle
milkną rozmowy. Ktoś niedoświadczony mógłby orzec, że to rasizm, ale to nie to.
U nas Murzyn to nadal postać z lekka mitologiczna. Ulice i restauracje zaś
zasiedla lud prosty i wychowany na książkach Szklarskiego. Czarni zdarzają się
w buszu z dzidą, albo w amerykańskich filmach, gdy taki się nagle pojawi to
trochę tak jakby na progu stanął nagle jednorożec.
Głosowało na nich 60% widzów.
Nikt nie miał wątpliwości kto ma
wygrać. No może te 40%...
(Lady Pazurek)
*
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz