Na tym działanie rycerza się
zakończyło, dalsze kroki po-
dejmował jedynie potwór...
(Nie pamiętam skąd)
Tak, tak moi drodzy, ci którzy pochodzą z naszej szlachetnej
dzielnicy, lub czerpią perwersyjną przyjemność przebywania w jej bezpośredniej
bliskości, z radością dowiedzą się, że Borysiątka mają kolejnego psa. Jest
jeszcze brzydszy niż poprzednie a nie gojące się , rozliczne rany szarpane
zdają się sugerować, że będzie od poprzednich jeszcze bardziej wredny. Tak więc
Seba, nigdy nie mów nigdy, bo w naszym miejscu zamieszkania granica
niemożliwego ma tendencję do przesuwania się pod wpływem jakiejś
niewytłumaczalnej przekory wiszącej w powietrzu, nieco nad powierzchnią bruków.
I tak, Borys nazwał to kłapiące coś Epsilon Eridani, co w sumie nie powinno
dziwić jako wersja rozwojowa po Wedze i Proximie, oraz jako koronny dowód, że
małżeństwo rozpuszcza mózg.
Na tym zakończymy ogłoszenia drobne.
Wiecie, strasznie lubię ten moment, gdy kładę się spać i
ściągam ciuchy... mam nadzieję, że ktoś się zaślinił... w każdym razie,
uwielbiam ten moment, gdy po całym dniu noszenia ściągam sweter i w
ciemnościach rozbłyskują w nim dziesiątki ładunków elektrycznych. Wygląda
jakbym ściągał z siebie skłębioną, czarną chmurę z piorunami.
Jeśliby rozważyć to w większej skali, mogłoby to wyjaśnić
pewne zjawiska atmosferyczne.
A poza tym odnalazłem TVN... Powiedz gdzie, powiedz gdzie, jest
TVN... W moim polowym, strzelającym
iskrami telewizorze, który odziedziczyłem po Siostrach znalazłem wszystko,
nawet śnieżącą jak Alaska Jedynkę, tylko TVN krył się pośród tych małych
fikających punkcików, w które wpatrywałem się z uporem przez trzy dni
przeszukując cierpliwie skalę. Zaczynałem w tym już dostrzegać jakieś wzory i
doznawać cyfrowych objawień. Na szczęście z śnieżnej kurzawy wychynął
niespodziewanie wyraźny obraz Niani całującej Skalskiego i nie poznałem PRAWDY.
Bo gdybym poznał, to możliwe, że jak w tym opowiadanku o odkrywaniu na świecie
zakonspirowanej obecności smoków, potrzebowałbym azbestowego koca i dwóch
gaśnic pod łóżkiem.
-Poproszę te ogórki
-Ale to nie są ogórki
to biała kiełbasa
-To dlaczego jest zielona?
-Bo jest jeszcze niedojrzała
-A dlaczego ona ma meszek?
-Bo to jest proszę pana abso-
lutna nowość –
kiełbasa
przytulanka
(CKM)
*
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz