niedziela, 28 grudnia 2008

Czy aby zastrzelić mima potrzebny jest tłumik?


...bo  Kaczyński  nadal nie potrafi
zrozumieć,  że  nie  jest  po  to, by
oceniać Wałęsę czy Jaruzelskiego,
on jest po to by ich reprezentować

Jutro nastąpi ostatni akt przeprowadzki. Wyniosę szczątki doczesne szafy i zacznę remont starego pokoju. Babcia jeszcze nie wie, że wkrótce potknie się w ciemnościach o narwala pośród szaf, a moi starsi nie podejrzewają nawet, że już za chwilę będą ścierać ze wszystkiego cekolowy kurz. Ja po prostu uwielbiam szerzyć dobro i ogólne zaangażowanie.
Zaraz ruszam do epicentrum, Szponiasta jest nadal chora, jadę więc bez połówki i czuję się trochę kulawo. Jako cel życiowy na dzień dzisiejszy wyznaczam sobie poszukiwanie deski do chleba, anteny do tv i dziurkacza do papieru. Okazało się, że właśnie te przedmioty wygrały w konkursie rzeczy absolutnie, najbardziej niezbędnych. Jutro za to muszę kupić jakieś farby. Zastanawiam się, czy nie uszczęśliwię starszych pięknym odcieniem sraczkowatego, albo żarowiasto zielonym, świecącym w ciemnościach, ewentualnie intensywną, krwawą czerwienią. Na pewno by się ucieszyli.

Wydaje  ci  się, że  jesteś
najjaśniejszą kwarcówką
w tym solarium?

(Juno)

*

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz