wtorek, 31 października 2006

I wish...


Za co powieszą Kaczyńskich?
ZA ZIOBRO

Esencja mroku (z puszki). Pierdolony koncentrat. Wpadam jak w kałuże w aleje wirujących liści i czuję się jak jeden z tych mrocznych szaleńców w których kocha się Awarii.
Róża. samurajski miecz i histeryczny chichot. Oglądaliście kiedyś „Azumi”? Mistrz na rozkaz władcy wyszkolił grupę doskonałych wojowników. Ostatniego dnia szkolenia ustawił ich naprzeciwko siebie i powiedział: Zadanie wykona połowa z was. Sami zdecydujecie która. A oni zabijali się ze łzami w oczach. Czy i ja zabijałbym moich wrogów łkając?
Wygrzebuję zza łóżka mój falszion, ośmiokilowe ostrze, cięższe przy końcu. Zgodnie z polskim prawem tępe, ale tak wyważone, że można nim ciąć siatkę w płocie. Wszyscy zawsze przyglądają się rączce, wykonanej z paska harcerskiego, metra sznurka, taśmy izolacyjnej i garści desperacji.
Dune opowiadał mi ostatnio, gdy staliśmy na Mariackiej, popatrując jak jesienne niedobitki Niemców obmacują bursztyn , o grze fantasy w którą się ostatnio zagłębia. Jest tam magiem, który stracił pamięć i wraz z przebijaniem się przez skomplikowaną fabułę usiłuje ją odzyskać. Siedzi więc sobie na krawężniku a tu podchodzi do niego wiedźma. „Czas na twoje trzecie życzenie” mówi. On oczywiście zaskoczony, a ona „Twoim drugim życzeniem było całkowite anulowanie wszystkich skutku pierwszego, dlatego go nie pamiętasz”.
Dune nie miał pewności czy baba go nie kantuje, ale cóż jedno życzenie jest lepsze niż żadne. „Chcę wiedzieć kim jestem” powiedział w końcu, a ona zaczyna się strasznie śmiać. „To zabawne, takie było właśnie twoje pierwsze życzenie”.

Zamierzam przepisać się do mniejszości
niemieckiej, bo ta większość polska już
mnie wkurza, a szczególnie ten bufon
Giertych, którym wciska ludziom
pierdololo.

(Szymon Majewski show)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz