wstążka - rozwiązłość o
określonym profilu ela -
styczności charakteryzuje
powszechna gotowość do
czynów podsuwanego morału
Goździk
Jeżeli ignorujesz zasady to w
większości wypadków ludzie napiszą je na nowo , tak by się do ciebie nie odnosiły
. Zasadę drugą zwędziłem z „Ronina”. Jeżeli jest wątpliwość, nie ma
wątpliwości...
Więcej o zasadach dziś już nie
będzie , bo ani to chemia ani etyka. Poza tym zawsze hołdowałem
pratchettowskiej teorii, że wszystkie zasady i prawa to w gruncie rzeczy sugestie.
Nie , nie jestem anarchistą, jestem wygodny.
Wczoraj tłumaczyłem zachlipanej
3szklaneczki , że przyjaciele przychodzą i odchodzą , ale sama ze sobą będzie
zawsze, a lepiej być z kimś kogo się szanuje. Ja miałem ostatnio podobne
problemy, bo Phantom urządził sobie ze znajomych poligon, swego niespełnionego
życia. W sumie dobrze , że wyjechał , bo powoli okolica zaczynała wrzeć i
pewnie doszłoby do wojny.
Sprzątałem dziś, szlachetnie
niedospany, kwatery lokatorskie na dole. Półprzytomny otwieram łazienkę , a tam
na kibelku siedzi sobie naga panna, lat z 18 , i zaciska nóżki. Nie wiem może
powinienem odskoczyć z płochliwym okrzykiem,. albo spokojnie zamknąć drzwi
mówiąc „pssszszeprszym”. Ja byłem na to zbyt zmęczony i zły, pogapiłem się na
nią bezczelnie ze 3 sekundy, było na co , choć jej figura wykazywała tu i
ówdzie pewne znaczące braki krzywizny. Odpowiedziałem na jej wzrok przekrwionym
spojrzeniem , podniosłem rękę i zastukałem w drzwi na wysokości umieszczonego
na nich haczyka. Potem wycofałem się strategicznie słysząc za sobą gorączkowe
odgłosy manipulowania zamknięciem. Niech się uczy, następnym razem może
otworzyć moja babka, a wtedy może być hardcorowo.
To przypomniało mi jak kiedyś z
babką zmienialiśmy lokatorom pościel. W pokoju zamieszkanym przez 3
stoczniowców , wszystkie 3 prześcieradła były na znaczącej wysokości upaćkane
krwią. Zastanawialiśmy się czy to był jakiś bal z dziewicami, a może jedną
dziewicą , za to obrotną i ochoczo nadrabiającą zaległości. A może przypadek
nagłej krwawej biegunki. Możliwości , że chłopaki pocieszali się nawzajem
wolałem babce nie sugerować.
Nic nie zostanie zapomniane
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz