czwartek, 21 grudnia 2006

Nadchodzi noc komety


Zamordował mnie ten grudzień.
Nie mam pomysłu na notkę.
Na nic nie mam ochoty. Naj-
chętniej oblałbym się benzyną
i podpalił. Życzę wam wesołych
świąt.

*

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz