wtorek, 25 stycznia 2005

Umiesz zjeść pączka nie oblizując się?


Pierwsze pytanie testu maturalnego:
O czym teraz myślisz?
a. Powinienem więcej zakuwać
b. Koniec z wagarami
c. Ojciec mnie zabije

Szykuję postać na sesję Sławka. Sławek tworzy świat podobny do średniowiecznych Chin czy Japonii. Feudalizm, mocno rozdzielone warstwy społeczne, samuraje , złe moce, potężne tatarigami. Będę grał siedemnastoletnią dziewczynką o krótkich czarnych włosach, bladej cerze i ogromnych , błękitnych oczach. Normalnie mechanika gry nie przewiduje precyzji w walce. Zwykle rzucasz kośćmi a mistrz gry mówi ci w co trafiłeś i jak, w tym wypadku ze Zwierzem i Sławkiem zrobiliśmy wiele aby maleństwo z milczącego, austycznego dziecka zmieniało się momentami w żywą piłę łańcuchową. Chcę stworzyć obcy umysł , rządzony obcymi zasadami. Mała będzie nazywała się Hira - Hira, co po japońsku oznacza „ liść , który opada wirując”, będzie walczyła kataną , wachlarzami i garotą. Będzie miała jedną , cienką koszulę i oprócz broni żadnych rzeczy osobistych. Będzie żyła tym co znajdzie po drodze. Przy ludziach będzie siedziała nieruchomo, milcząc, w czasie walki będzie tańczyć pośród stali i szkarłatnych rubinów krwi. Będzie pięknie grać i śpiewać , będzie zlizywać krew z ostrza i wyrywać bijące jeszcze serca z piersi wrogów.
W gruncie rzeczy w jakiś sposób jej nienawidzę. Tworzę bezwzględną perfekcję, która jest wszystkim czym chciałbym być, a czym być nie pozwala mi moja natura. Nigdy nie będę perfekcyjny, nigdy nie będę bezwzględny, nigdy się nie zatracę , nigdy nie przestanę się bać.

trójkadr

kominy średniowiecza
uwięzione w futerałach istnienia
karawan usłany warstwą kruczych piór
i roztocze na skrawku ozdobnej tektury
*
Gożdzik

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz