czwartek, 5 maja 2005

I ty możesz zostać pożarty


150 kalorii na godzinę traci się rytmicznie waląc głową w ścianę.

True

Witaj istoto ludzka, jako ponętne istoty płci żeńskiej chcemy zaproponować ci skomplikowany rytułał godowy...Nic, oglądam kątem oka Johnnego Brawo.Uwielbiam tego typa za nieśmiertelną kwestię: O Boże! Zabrakło żelu!!! oraz za piosenkę o chomiku (...trudno być chomikiem w wielkim mieście. Mieć pazury metr 20 i kłów tak ze dwieście...).
Tymczasem zaskoczył mnie kolejny poranek.Miasto szumi, ptaszki śpiewają, a o mnie znowu przypomniały sobie moje radioaktywne zęby. Otworzyłem rano oczy zastanawiając się co właściwie mnie obudziło, po czym poczułem ich zew. Gdy się kiedyś obudzę i nic mnie nie będzie bolało to będę miał pewność , że jestem już po drugiej stronie. A tak wogóle to Stalina też bolały ciągle zęby, co zapewne wiele wyjaśnia.
Za oknem wiosna cofnęła się w rozwoju. Przynajmniej pojawiły się liście. Tu u nas na dalekiej północy, drzewa tajniaczą się do ostatniej chwili, a potem eksplodują nagle zielenią wszystkie na raz.Za moimi plecami Tau doprowadza do histerii kota za pomocą szczotki do kurzu.
Wygląda na to , że uda nam się zwabić Bajkę do 3city. Będziemy ją tu nagabywać, makabrycznie przekarmiać i maltretować psychicznie. Na koniec zaś, ukradniemy jej kawałek duszy i zasuszymy pomiędzy kartkami w moim notesie. Gdy powróci do siebie będzie to już zupełnie inna Bajka.
I na koniec rada którą niegdyś otrzymałem od Lennonki: Jeśli jest ci żle, jeśli jesteś smutny i zdesperowany, to pomyśl, że byłeś kiedyś najszczęśliwszym, najbardziej fartownym plemnikiem ze swojej grupy .

Policjant - To może pan sobie znajdzie jakąś pracę...
Ja - Nie mogę , jestem bezrobotny na pełen etat.

*

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz